Witamina C – inaczej kwas askorbinowy – to jedna z witamin rozpuszczalnych w wodzie. Pełni ona w organizmie wiele ważnych funkcji. Jest niezbędna w procesie wytwarzania kolagenu i L-karnityny. Bierze udział w metabolizmie białek i znacząco zwiększa absorpcję żelaza. No i oczywiście jest przeciwutleniaczem.
Jej oznaczenie chemiczne w żywności to E300, więc nie wszystko co E jest z definicji nie zdrowe. Witamina C jest przez nas spożywana w większości przypadków w nadmiarze, więc raczej ciężko o jej niedobory, które powodują szkorbut, kruchość i pękanie naczyń krwionośnych, osłabienie odporności organizmu, bolesne stawy czy problemy z gojeniem się ran. Jej nadmiar w organizmie może powodować nudności, biegunkę czy wymioty. U osób ze skłonnością do tworzenia się kamieni nerkowych nie jest zalecane zwiększanie ilości witaminy C w diecie.
Witamina C na.. przeziębienie?
Naukowcy wielokrotnie próbowali dowieść, czy zażywana na skalę masową w okresie przeziębienia i grypy faktycznie wykazuje działanie leczące. Nigdy nie zostało to udowodnione, z wyjątkiem osób trenujących lub pracujących w skrajnie ciężkich warunkach atmosferycznych.Należy jednak pamiętać o jej wpływie na naczynia krwionośne, które uszczelnia i wzmacnia.
Syntetyczna czy sztuczna?
Czytając książkę T. Collina Campbella „Ukryta prawda” trafiłem na ciekawy rozdział poświęcony badaniom nad… jabłkami. Stare angielskie powiedzenie mówi „Jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z daleka ode mnie!”. Jego przyjaciel, chiński doktor Rui Hai Liu postanowił sprawdzić to przysłowie. Co w jabłku jest takiego zdrowego? W tabelach odżywczych czytamy : witamina C , witamina K, witamina B6, potas, ryboflawiny i niewielkie ilości witamin A i E, niacyny, magnezu i innych składników odżywczych. Ale co w tym jabłku takiego najzdrowszego? Pod lupę na pierwszy rzut poszła witamina C i jej właściwości przeciwutleniające.
Ich odkrycie było następujące: 100 g miąższu z jabłka ma takie samo działanie jak 1500 mg (1,5 g) witaminy C podanej w postaci suplementacji ! Co więcej, w badanej próbce jabłka zawartość samej witaminy C wynosiła tylko 5,7 mg! Oznacza to, że 100 g jabłka ma aż o 263 razy wyższe działanie niż sama witamina C wyizolowana z tej próbki. Czyli jej działanie przeciwutleniające stanowi tylko 1 %, jabłka a resztę uzupełniają inne związki podobne w swoim składzie do witaminy C ale nią nie będące. Wszystko wskazuje na to, że lepiej spożywać tą witaminę w postaci naturalnej, gdzie wspomagana jest innymi związkami zawartymi w pożywieniu. W ten sposób dochodzimy do holistycznego podejścia żywienia człowieka, ale to temat na osobny wpis.
Najlepsze źródła witaminy C – oczywiście roślinne!
W przeliczeniu na 100 g produktu:
- śliwka kakadu – Australijska odmiana śliwki – ok. 3 g
- tybetańskie jagody goi – ok 2.5g
- rokitnik – ok. 700 mg
- dzika różna – ok. 400 mg
- chilli – ok. 250 mg
- czarna porzeczka – ok. 200 mg
- papryka – ok. 140 mg
- natka pietruszki – ok. 170 mg
- brokuły – ok. 80 mg
- truskawki – ok. 60 mg
- kiwi – ok. 60 mg
- pomarańcza – ok. 50 mg
Dzienna dawka zalecana dla dorosłego mężczyzny to 90 mg, kobiety 75 mg, kobiet w ciąży 85 mg a w okresie laktacji 120 mg.
28 dni do zdrowia: dzień 20 – jadłospis
Śniadanie: zupa pomidorowa z algami z makaronem penne pełnoziarnistym
II śniadanie: odżywcza sałatka
- dwie garści roszponki
- 1/2 papryki
- 1/2 awokado
- 1/2 gruszki
- dressing wg. przepisu Ripa Esselstyna:
- 1 łyżka musztardy Dijon
- 2 łyżki octu balsamicznego
- sok z 1/2 cytryny
- 1 i 1/2 łyżki syropu klonowego
- 1 łyżka sosu sojowego
Składniki kroimy w kostkę i wrzucamy na sałatę. Składniki dressingu mieszamy ze sobą i zalewamy odpowiednią dla siebie ilością dressingu
Obiad: grzybowe burgery z frytkami z selera (2 porcje)
- 2 duże grahamki
- 2 pieczarki portobello bądź duże zwykłe pieczarki
- musztarda Dijon
- ulubione warzywa, u mnie: pomidor, papryka, oliwki, cebula czerwona
- 1/2 dużego selera
- 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
- szczypta soli i pieprzu
- ulubiona zielenina, dzisiaj u mnie rukola
Zaczynamy od frytek. Selera kroimy w paski i przyprawiamy wędzoną papryką, solą i pieprzem. Pieczemy ok. 20 minut w 200 st. C . I tak są trochę twardawe, ale jak to seler 🙂
Z pieczarek odrywamy nóżki i kładziemy je na blasze środkiem do góry. Skrapiamy sosem sojowym i pieprzem, kładziemy na nie nóżki i wkładamy na 15 minut do piekarnika ( najlepiej tak, aby frytki i pieczarki wyszły w tym samym czasie). Powinny puścić soki, więc jeśli będzie to konieczne, odlej je. Na 2 minuty do piekarnika dokładamy przekrojone bułki – dzięki temu będą przyjemnie ciepłe i chrupiące. Po wyjęciu z piekarnika dół smarujemy musztardą, nakładamy pieczarki, warzywa, sałatę i przykrywamy górną częścią bułki. Nóżki z pieczarek posłużą za przystawkę.
Deser: Batonik Dobra Kaloria Kakao&Orzech
Kolacja: 3 kromki pieczywa chrupkiego żytniego : jedna z tahini i syropem klonowym, druga z dżemem, 3 sama
Trening: 30 minut jogi