28 dni do zdrowia: dzień 11 | jod

on

Niedobór jodu należy do poważnych problemów zdrowotnych dzisiejszego świata. Szacuje się, że aż 1/3 naszej populacji dotknięta jest jego problemem.

Skutkiem niedoboru jodu jest niedoczynność tarczycy. Jego charakterystycznymi cechami są wole oraz opóźniony rozwój psychiczny i fizyczny. Niedobór jodu jest bardzo groźny szczególnie w okresie płodowym i wczesnym okresie dzieciństwa, gdyż wtedy może dojść do największych powikłań związanych z brakiem tego pierwiastka w diecie. Najnowsze badania wskazują również, że osoby na diecie roślinnej są narażone na jego niedobory, głównie witarianie – osoby odżywiające się tylko surowym pożywieniem.

Jod ściśle powiązany jest z funkcjonowaniem tarczycy. Jeśli jego podaż jest niska, tarczyca nie wytwarza wystarczającej ilości hormonów: tyroksyny i trójjodotyroniny. Są one odpowiedzialne za prawidłową pracę układu nerwowego, mięśniowego i krążenia.  Zapotrzebowanie na jod znacznie różni się ze względu na wiek. Dzieci w latach 1-4 potrzebują 90 µg, nastolatkowie 120-150 µg, dorośli 160 µg. Kobiety w ciąży i karmiące piersią mają największe zapotrzebowanie na ten pierwiastek bo aż 200 µg dziennie.

Problem z jodem jest taki, że jego zawartość w pożywieniu  jest ściśle związana z ilością w jakiej znajduje się w ziemi, na której uprawiane są rośliny. Dobrym źródłem jodu są ryby i skorupiaki, natomiast na diecie roślinnej powinniśmy go szukać w w algach morskich. W śladowych ilościach występuje także w innych roślinach, lecz jak pisałem wyżej wszystko zależy od gleby. Innym źródłem jodu jest również sól jodowana oraz wody mineralne zawierające zawierające go naturalnie np. Wysowianka bądź wzbogacone o jod  np. Ustronianka z jodem.

28 dni do zdrowia: dzień 11. Powoli zbliżam się do półmetka wyzwania. Już niedługo opublikuję, jakie zmiany nastąpiły (bądź nie) w moim życiu po 2 tygodniach od ponownego odstawienia produktów pochodzenia zwierzęcego.

Dzisiejszy jadłospis natomiast wyglądał tak:

Śniadanie: 3 kromki z masłem orzechowym

II śniadanie: Burito z wczorajszego obiadu.

Obiad: Leczo z fasolką (5 porcji)

  • 3 szklanki bulionu warzywnego
  • 2 puszki pomidorów krojonych
  • 1 puszka fasoli białej
  • 3/4 puszki groszku (zostało z wczorajszego II śniadania)
  • 3/4 puszki kukurydzy (jak wyżej)
  • 1 cukinia
  • 200 g pieczarek
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1 woreczek ugotowanego ryżu

Składniki z puszek przepłukujemy pod bieżącą wodą. Wrzucamy do garnka, zalewamy bulionem, dodajemy pomidory i koncentrat. Kroimy cukinię, pieczarki i dodajemy do całości. Podajemy z ugotowanym brązowym ryżem (1/2 woreczka na porcję)

Deser: dwa paski czekolady gorzkiej

Kolacja: 3 kromki z pastą z fasoli , pomidorem i papryką

Przekąski: jabłko i pomarańcza w ciągu dnia

Po poniedziałkowych 11 km i przenosinach bloga na nowy serwer trzeba będzie jutro wrócić do treningów.

Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *