Uwielbiam ostre jedzenie. Kiedyś, dawno temu, skosztowałem takiego sosu w jednej z chińskich restauracji. Później jadałem go jako kupiony, gotowy produkt. Teraz postanowiłem odtworzyć ten smak. Sosik pasuje naprawdę do wielu, wielu rzeczy. Wszystko wedle uznania :).
Co nam potrzeba?
- 100 g cukru trzcinowego
- 350 ml wody
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili / 1 łyżeczka sproszkowanego chili
- 2 łyżeczki octu (u mnie winny czerwony)
- sok z połówki cytryny
- szczypta soli
- 2 płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej
Cukier rozpuszczamy w wodzie i podgrzewamy na małym ogniu. Dodajemy chili i posiekany w kostkę czosnek, gotujemy chwilę. Dodajemy ocet, sok z cytryny i sól. Gotujemy ok. 5 minut. Mąkę ziemniaczaną mieszamy z niewielką ilością wody i powoli wlewamy do gotującego się sosu, ciągle mieszając. Gotujemy całość ok. 10 minut. Sos powinien być lekko gęsty.
Smacznego =)